Romano Guardini - nieodkryty myśliciel
Jeśli spytać o ważną postać związaną z Wrocławiem pewnie w pierwszej trójce znajdzie się Edyta Stein. Co ciekawe, Wrocław do dzisiaj nie wykorzystał innej postaci, jej dziedzictwa i potencjału, czyli Romano Guardiniego.
W ubiegłym roku minęło pięćdziesiąt lat od jego śmierci. Był on teologiem, filozofem i katolickim księdzem, który działał naukowo w Berlinie oraz we Wrocławiu. Z wiązany był także z Monachium. Przed stu laty napisał on niewielką książeczkę pt. "O duchu liturgii". Jest ona nie tylko świadectwem bolączek trapiących wierzących ponad wiek temu, ale także dzisiaj aktualną lekturą. Jako filozof pozostawił po sobie niezwykle bogaty dorobek. Nie wszystko jest jeszcze przetłumaczone na język polski. A szkoda! Warto sięgnąć po książki i teksty tego myśliciela. Mogą to zrobić nie tylko zawodowi filozofowie lub teologowie, ale także zwykli ludzie chcący z jednej strony zaczerpnąć z myśli wielkiego człowieka. Z drugiej zaś Guardini jest postacią nie mniejszą niż Edyta Stein. Oni pokazali, że Wrocław myślą stoi.
Komentarze
Prześlij komentarz