Luter na Jasnej Górze
Hetmanka żołnierza polskiego,
Królowa Polski, Czarna Madonna to tylko kilka z całej litanii „imion własnych”,
którymi bywa określana Maryja z cudownego obrazu na Jasnej Górze. Mało kto wie
jednak, że istnieje także inne określenie, mogące razić „poprawie politycznie”
uszy, czyli... Pogromczyni wszystkich herezji.
To imię Madonny jest wręcz wymalowane
nad wejściem do kaplicy cudownego obrazu. Na malowidle Maryja depcze głowę
węża, a pod nim znajdują się m.in. Marcin Luter i Jan Kalwin. Być może dzisiaj
nikt by już w taki sposób Matki Chrystusa nie przedstawił, bo nie jest ważne
kogo Ona depcze, ale z jakiego powodu. Jak każda chyba matka gotowa jest bronić
swoich dzieci. W tym przypadku przed zgubą herezji.
Dzisiaj modlitwa liturgiczna także posługuje się
militarnym sformułowaniem, ponieważ wspomina o walce na ziemi w obronie wiary.
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej to nie cukierkowate święto
o dobrotliwej Królowej, ale o Królowej, która potrafi stanąć w obronie swoich
poddanych, ale jeśli trzeba to także wyciągnąć swoje dzieci za ucho i przywołać
do porządku. Warto o tym pamiętać.
Komentarze
Prześlij komentarz