Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Jauernick-Buschbach

Jauernick-Buschbach to niewielka wioseczka położona blisko Görlitz, przy granicy polsko-niemieckiej, która powstała już… w 967 roku. Udało nam się dzisiaj tam być. Co skłoniło nas do tego wyboru? 

Wakacyjnie na koniec świata

Nie trzeba rezerwować biletów lotniczych, żeby znaleźć się na końcu świata. Nam się to udało z pomocą samochodu osobowego i dwunastogodzinnej (z ciekawymi postojami) podróży. Jako cel wybraliśmy malutką, bo liczącą około osiemdziesięciu mieszkańców wioseczkę, czyli Kalwarię Pacławską. Leży ona dwa kilometry od granicy polsko-ukraińskiej. 

Sierpień – miesiącem trzeźwości?

Być może niektórzy usłyszeli dzisiaj w kościołach list Konferencji Episkopatu Polski na temat sierpnia jako miesiąca trzeźwości. Dokument odczytany z ambon zawierał także wezwanie do podjęcia wyzwania: 100 dni trzeźwości na stulecie niepodległości.

Połknąć cygaro

Wczoraj po raz kolejny odwiedziliśmy pustelnię sióstr albertynek na zakopiańskich Kalatówkach. Dzień wcześniej mijaliśmy ogrzewalnię przy ulicy Krakowskiej w Krakowie. Oba te miejsca łączy postać Adama Chmielowskiego znanego szerzej jako Brata Alberta. 

Krew to kochać na zabój

Nikt nie lubi widoku krwi. Jednak jest przypadek, w którym krew nie szokuje.